Ex libris to nie tylko oznaczenie własnościowe książek, ale także właściwie osobny nurt w grafice – w pewnym okresie (głównie między XIX i XX w.) w wyższych sferach nie wypadało wręcz nie posiadać indywidualnie zaprojektowanego, ozdobnego ekslibrisu. W zbiorach bibliotek należących do Federacji Bibliotek Cyfrowych znajdziemy zarówno książki i starodruki, które zawierają ekslibrisy, jak i same wyróżnione grafiki – i to w całkiem pokaźnych ilościach. W przypadku tego typu obiektów nawet niepotrzebny jest opis ich zawartości – wystarczy raz spojrzeć, aby nie móc się oprzeć przeglądaniu kolejnych stron wspaniałych obrazów. Tak jest na przykład w przypadku Cyfrowego Muzeum Narodowego w Warszawie – znajduje się tam znamienita kolekcja secesyjnych i modernistycznych odbitek graficznych ekslibrisów z różnych krajów np. Hiszpanii, Szwajcarii czy Czech. Są to ekslibrisy w dużej mierze ilustrowane są przez kunsztowne pejzaże fantastyczne, ornamenty roślinne i sylwetki kobiece oraz metafory. Parę ciekawych ekslibrisów w innych stylach graficznych obejrzeć możemy również w innych bibliotekach cyfrowych np. Pedagogicznej Bibliotece Cyfrowej (tu i tu), cynkotypie w Mazowieckiej Bibliotece Cyfrowej (tu i tu) czy też mocno wyróżniające się znaki graficzne w Bibliotece Cyfrowej Teatru NN (Józef Król; drukarnia Kobis; Ania Najda).