Mimo, że retoryka i realizacja reklam z początku XX w. współcześnie bardziej rozśmieszyłaby niż przekonała do zakupu, jest z pewnością niezwykle oryginalna i kunsztowna. Reklamy z profesjonalnymi ilustracjami, zdobieniami w stylu Art Deco i ciekawą typografią nierzadko były małymi dziełami sztuki, oraz (w związku z brakiem TV i reklam wielkoformatowych) jedną z niewielu możliwości rozeznania w dostępnych na rynku produktach. Jedną z ciekawszych kategorii takich reklam są reklamy kosmetyków i środków higienicznych, które dają pogląd na używane niegdyś składniki, środki i sposoby radzenia sobie z przeróżnymi niedogodnościami urody i wybrykami natury. Oprócz tego można zauważyć, że wiele marek istniejących już wiele lat temu (czasem nawet ponad 100!) prosperuje do dziś, przy czym obecnie zyskało miano 'kultowych’ jak np. Nivea, Wrigley czy Elizabeth Arden. Większość polskich czasopism kobiecych, dotyczących życia codziennego czy mających charakter rozrywkowy zawiera podobne reklamy w wyżej opisanym stylu, prezentujemy w związku z tym wycinki z dwóch wydawnictw: kobiecego Przeglądu Mody znajdującego się w CBN Polonie oraz Jilustracji Polskiej (lata 30. XX w.) dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej. Reklamówki oprócz zachęty do kupna produktów, często polecają też konkretne miejsca, które należy odwiedzić aby je nabyć, przez co możemy porównać dawne lokalizacje sklepów ze stanem obecnym tych miejsc w miastach.